Nieustannie miło wspominamy udział w Międzynarodowych Targach Sztuki Ludowej (IFAM) w Santa Fe w USA. W ciągu kilkunastu dni spotkaliśmy wielu wspaniałych i ciekawych ludzi z całego świata. Mieliśmy okazję uczestniczyć w świetnie zorganizowanych targach i poznać interesujące miejsca. Moje prace trafiły do osób, które niezwykle cenią sobie prawdziwe rękodzieło i potrafią docenić ręczną pracę na bardzo wysokim poziomie. Udział w IFAM był dla mnie wyjątkowym zaszczytem i jeżeli mi się uda to pojawię się tam ponownie. Niesamowitym doświadczeniem było również zobaczenie najlepszego rękodzieła ludowego ze wszystkich zakątków świata.
Zaskoczeniem dla mnie było również to, że szopki krakowskie trafiły do Santa Fe na długo przede mną. W miejscowym Museum of International Folk Art znajduje się kilka szopek sprzed kilkudziesięciu lat, w tym szopka Zygmunta Grabarskiego, Władysława Turskiego i Adama Kudasa. Muzeum to posiada kolekcję około 500 obiektów związanych z polską kulturą ludową.
Miasto Santa Fe zrobiło na nas cudowne wrażenie. Położone między pustynią a górami posiada jednolitą zabudowę w lokalnym nowomeksykańskim stylu. W mieście znajdują się też jedne z najstarszych budynków na terenie Stanów Zjednoczonych, które pochodzą z początków XVII wieku – Pałac Gubernatorów oraz kaplica San Miguel. Wrażenie robi też katedra pod wezwaniem św. Franciszka oraz Schody Świętego Józefa wykonane z jednego kawałka drewna w 1878 roku przez tajemniczego stolarza w kaplicy Loretto.
Bardzo zaskakujący dla nas był fakt istnienia w Santa Fe stałej galerii polskiej sztuki ludowej (Folk Arts of Poland), gdzie również odnaleźliśmy szopki krakowskie. Spotkanie z właścicielem galerii – Gregiem – było dla nas również wyjątkowym doświadczeniem.