W mroźny styczniowy dzień przeszłam ulicami Wesołej i Grzegórzek w celu przyjrzenia się z bliska budynkom, których elementy zostaną przeniesione
do szopki. Nie wszystkie drzwi były dla mnie otwarte. Potrzebna będzie kolejna wizyta w kamienicy Towarzystwa Lekarskiego, aby zobaczyć na żywo witraż
z Apollinem projektu Stanisława Wyspiańskiego. Mimo wszystko udało się zobaczyć bardzo wiele i sfotografować liczne budynki i detale. W czasie spaceru nie ograniczałam się tylko do
wrażeń wizualnych. W plecaku, oprócz termosu z ciepłą kawą miałam też książki na temat Grzegórzek autorstwa Janusza T. Nowaka i Wacława Szczepanika wydane przez Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.
Głównym rezultatem spaceru były odkrycia licznych szczegółów architektury, wieżyczek, okien, gzymsów, które postanowiłam przenieść do mojej szopki.