Dnia 5 grudnia 2019 roku miał miejsce 77. Konkurs Szopek Krakowskich. Zgłoszono do niego 131 szopek a jedna z nich była zupełnie wyjątkowa. Po raz pierwszy w historii jedna szopka wyszła spod rąk tylu utytułowanych szopkarzy. Pomysł na wspólną pracę „szopkarskiej rodziny” zrodził się w związku z udziałem szopkarzy w Międzynarodowym Festiwalu Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego LAUKSNOS w uroczej Kłajpedzie na Litwie w dniach 11-14 lipca. Autorem projektu szopki jest Marek Markowski. Szopka zaczęła powstawać już w dniach 3-5 czerwca w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie. Jej tekturowa konstrukcja była wykonywana przez Renatę Markowską, Emilkę i przeze mnie na pokazach sztuki szopkarskiej, które towarzyszyły 15. Kongresowi Organizacji Miast Światowego Dziedzictwa (OWHC). Trzeba zaznaczyć, że boczne wieżyczki szopki, wzorowane na wieży ratusza kazimierskiego na pl. Wolnica przygotował wcześniej Edward Markowski.
Większość elementów szopki powstała jednak w błyskawicznym tempie na kłajpedzkim festiwalu. Każdy z uczestniczących szopkarzy wniósł do niej elementy zgodne ze swoim stylem. Stanisław Malik ozdobił szopkę charakterystycznymi dla siebie ornamentami kwiatowymi, jego syn Andrzej okleił środkową więżę nawiązującą do Hejnalicy i ozdobił podstawę szopki. Maszkarony wyszły spod ręki Dariusza Czyża. Filip Fotomajczyk wykonał ozdobione zwijkami kolumny i neogotyckie zwieńczenia okien zaczerpnięte z kruchty kościoła św. Trójcy. Jakub Zawadziński zwieńczył wieżę Kościoła mariackiego miniaturową koroną a kruchtę tej świątyni krzyżem. Sama piękna kruchta jest dziełem Renaty Markowskiej. Do moich zadań należało wykonanie konstrukcji szopki (m.in. Hejnalica, arkadowy parter), obklejenie konstrukcji, wykonanie witrażowych okienek oraz wykonanie pozostałych ozdób i detali. Z kolei wkładem Emilki w tę wyjątkową szopkę są malowania okien, zdobienia attyk Sukiennic, staniolowe figurki (warto zwrócić uwagę na postać smutnego Stańczyka karmiącego gołębie). Chcąc zapoznać się ze światem szopkarskim, kurator wystawy szopek w Kłajpedzie dr Andrzej Szoka pomalował gościnnie w szopce smoka wawelskiego.
Szopka została zgłoszona do konkursu jako praca rodzinna, ponieważ wykonali ją przedstawiciele „szopkarskiej rodziny”. Jury przyznało nam wyróżnienie „za profesjonalizm”.
Warto też zwrócić uwagę na szopkę zgłoszoną przez dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 51 im. Stanisława Wyspiańskiego. Szopka nawiązuje m.in. do architektury Rydlówki i postaci z „Wesela” Wyspiańskiego. Wszystko dlatego, że szkoła młodych autorów szopki znajduje się w Bronowicach. Szopka powstawała na zajęciach świetlicowych i jej autorami byli uczniowie nie liczący więcej niż 8 lat. Szopka powstawała natomiast pod wskazówkami i czujnym okiem mojej Emilki, która wcieliła się w prawdziwą nauczycielkę szopkarstwa krakowskiego. Jej satysfakcja była jeszcze większa, gdy okazało się, że szopka otrzymała I nagrodę w kategorii wiekowej do 8 lat.
Serdecznie zapraszam na wystawę szopek w Celestacie do 23 lutego 2020 roku.